Tryptyk małżeński - część druga - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Erotikon (/forum-18.html) +--- Wątek: Tryptyk małżeński - część druga (/thread-5663.html) |
Tryptyk małżeński - część druga - bronmus45 - 2015-10-10 20:54:12 **
Takie życie
^
W piątkowy ranek, tuż przed swym wyjściem do pracy
mąż żonie owe słowa obwieszcza znienacka: do poniedziałku mnie nie ma – z tej to prostej racji że czeka mnie z kochanką kilkudniowa schadzka. * Wiesz przecież nie od dzisiaj, co dzieje się z nami; już od pewnego czasu wciąż boli Cię głowa. Nie wiem, czy Ty nie wolisz leżeć z kochankami traktując mnie w swym łóżku jak znudzona krowa. * Wiedz zatem, że nie będę marnował przy Tobie mojej jeszcze dość jurnej postawy mężczyzny. Inną wciąż zadowalam, więc wymiarkuj sobie czy wolisz mnie, czy może – jakieś swe „lewizny”. * Możemy tak żyć „z boku” – lub zwyczajny rozwód czeka nasze małżeństwo – cóż, dzieci nie mamy. Chyba widzisz, że to jest dosyć zwykły powód rozstania się, bez jakiejś nadzwyczajnej „dramy”… * Jak wrócę w poniedziałek – odpowiedz mi szczerze co postanowiłaś sama – lub razem z kochankiem. Ja już Tobie od dawna po prostu nie wierzę gdy wracasz tu – do domu – czasami nad rankiem. ^ |