Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Monolog z Bogiem - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: Monolog z Bogiem (/thread-5424.html)



Monolog z Bogiem - Vincenzo Medoro - 2015-05-15 11:17:40

Jeśli mam jeszcze jakiś wybór
Oddal ode mnie ten przeklęty kielich,
Pełen gorzkiej trucizny.
Czuję, jak trawi moje wnętrzności.
Nastała we mnie wielka przemiana.
Nie jestem już tego tak pewien,
Jak wtedy, gdy to zaczynaliśmy.

Wtedy czułem się natchniony,
Teraz czuję jedynie smutek i zmęczenie.
Słuchaj, gdyż mam Ci coś do powiedzenia.
Zapewne uczyniłem więcej niż oczekiwałeś,
Męczyłem się trzy lata,
A wydaje się jakby minęło ich trzydzieści.
Czy mógłbyś żądać tak wiele
Od jakiegokolwiek innego człowieka?

Kiedy umrę
Przepowiednia się wypełni
I dokonam rzeczy, których ode mnie oczekujesz.
Pozwolę by mnie nienawidzili, katowali,
szydzili ze mnie i przybili do krzyża.

Boże, chciałbym wiedzieć,
Boże, chciałbym zrozumieć,
Dlaczego muszę umrzeć?!

Czy będą mnie bardziej zauważać niż przedtem?
Czy rzeczy których dokonałem
I o których mówiłem,
Będą dalej miały jakieś znaczenie?

Jaką nagrodę otrzymam po śmierci?
Muszę to wiedzieć, mój Panie.
Udowodnij mi, że moja śmierć
Nie będzie daremna?
Pokaż mi, że istnieje choć najmniejszy powód,
Dla którego chcesz abym umarł.
Skupiasz się na tym gdzie i jak,
Ale nie dlaczego.

Dobrze więc, umrę!
A Ty będziesz świadkiem mojej śmierci!
Patrz jak umieram!

Wtedy czułem się natchniony,
Teraz czuję jedynie smutek i zmęczenie.
Męczyłem się trzy lata,
A wydaje się jakby były to całe wieki.
Dlaczego więc tak musi być?
Boję się dokończyć to,
Co zacząłem...
Nie...
Co Ty zacząłeś!
Ja tego nie zacząłem!

Boże, wola twa jest bardzo ciężka,
Ale to Ty pociągasz za sznurki.
Wypiję zatem kielich pełen trucizny,
Ukrzyżuj mnie i złam mnie!
Pozwól abym się wykrwawił, ubiczuj mnie i zabij!
Weź mnie teraz...
Nim zmienię zdanie!



RE: Monolog z Bogiem - tom_70 - 2015-05-15 17:28:22

Wybacz, ale dawno takich bredni nie czytałem Sad


RE: Monolog z Bogiem - ElaM - 2015-05-15 21:31:39

To nie są brednie...to są słowa człowieka,który cierpi...tylko nie rozumiem dlaczego myśli o samobójstwie,kiedy odwagą jest żyć.Dla mnie ten wiersz jest wołaniem o pomoc...


RE: Monolog z Bogiem - member22 - 2015-05-16 17:00:50

Gdzie tu jest skromność i człowieczeństwo, skoro sam autor wiersza wciela się w rolę Chrystusa Pana? Takie pytanie nasunęło mi się po przeczytaniu. Szydzą ze mnie i opluwają ci których tak bardzo pokochałem - to słowa jednej z pieśni wielkopostnych.
Cierpienie ma być dla nas motywacją do jeszcze głębszej wiary i oddania się Bogu, a nie do zniszczenia samego siebie i jeszcze do tego aby obarczać za to Stwórcę. "Jeżeli ktoś chce iść za mną, niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje" to inne słowa pieśni. Cierpienie jest wpisane w ludzką egzystencję i naszym zadaniem jest znosić je po męsku. "Bądź wola Twoja" głoszą słowa pierwszej modlitwy. I może to jest właśnie czas by poprzez te słowa zawierzyć swoje cierpienie Bogu. A narzędziem do tego niech będzie codzienna modlitwa, która przecież ma przynosić ulgę, nie rozpacz. Pozdrawiam