Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Słyszalne tylko nocą - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: Słyszalne tylko nocą (/thread-5389.html)



Słyszalne tylko nocą - Krysa - 2015-03-29 01:30:45

(Za oknami tylko noc
i gwiazdy
i ona, chowająca się za mgłą, za zakamarkami umysłu
szuka)
Jesteś jeszcze?
Odezwij się czasem
Bo ja sama boję się, że to nie ty
że nie istniejesz, nigdy nie istniałaś

Ależ moja droga, jeśli mnie nie ma
to i Ciebie brak.

Owszem, części brak
Ale czy to prawda?
Znikam nie mając pewności czy
kiedykolwiek się pojawiłam

Ależ jestem i ty jesteś
Chowam się czasem, gdy mnie nie potrzebują

Ach! Zawsze potrzebują!
...ale nie zniknę dopóki mnie nie zniszczysz, nie wyrzucisz,
nie wypędzisz ze swej głowy
Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo

To nie w Ciebie wątpię, lecz we mnie
bo gubię się sama w tym chaosie

Wierzę w ciebie nawet jeśli ty w siebie nie wierzysz
Bronię twoich poglądów nawet jeśli się z nimi nie zgadzam
Wtrącam, kiedy się mylisz
I ufam, i troszczę
nawet kiedy ty sama sobą gardzisz

Wdzięczna jestem, doceniam i dziękuję
Proszę zatem o jedną radę

Radę? To nie o radę prosisz
Co masz na myśli?
Znam cię jak niemal nikt,
znam twe myśli, twe troski

Powiedz mi zatem...
Mimo, że jesteśmy jednością to akceptujesz tylko mnie,
Krysę,
która, twoim zdaniem, jest lubą ukochanego
która, twoim zdaniem, jest za sprawą naszego jestestwa, naszego bytu,
która, twoim zdaniem, jest pozytywną częścią ciebie
która, twoim zdaniem, jest jedyną akceptowaną częścią ciebie

(Odpychasz się od ścian, uciekasz przed głosem
ale nie ma dokąd uciec, nie ma dokąd uciec przed umysłem
zanim sam siebie rozdrapie do krwi)
Mimo, że jesteśmy jednością, akceptujesz tylko tą,
którą stworzyłaś w zakamarkach umysłu,
którą w głębi duszy uważasz za zmyśloną.

(Upadasz
Krzyczysz
Krzyczysz jak jeszcze nigdy w życiu nie krzyczałaś)


RE: Słyszalne tylko nocą - member22 - 2015-03-29 12:06:19

To nie jest w ogóle poezja. Zbyt rozwlekle, to pierwsza uwaga. Zbyt prozatorsko, to druga. Owszem to pewna forma uzewnętrznienia. Ale to nie jest mowa wiązana i w żaden sposób nie może być nazwana wierszem. Pomyśl nad zmianą koncepcji pisania i przede wszystkim nad skróceniem swych utworów, tak aby miały one charakter bardziej poetycki. Pracuj nad własnym warsztatem i pamiętaj o jednym, zbytnia wylewność i rozwlekłość wprowadza tylko niepotrzebną monotonię. Pozdrawiam i z góry przepraszam za szczerość. Mam tylko nadzieję że będzie ona dla Ciebie motywacją, a nie zniechęceniem.


RE: Słyszalne tylko nocą - tom_70 - 2015-04-05 14:52:21

Trudno określić co to jest.
Nigdy z takim tworem nie miałem do czynienia.
To chyba jakiś absurd!