Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Na wzgórzu - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html)
+--- Wątek: Na wzgórzu (/thread-5387.html)



Na wzgórzu - odstarzony - 2015-03-28 01:11:53

Na wzgórzu wysokim w blasku księżyca
Rośnie wśród trawy brzoza zbutwiała
Pożółkłe liście więdną i gasną
Matka Kostucha znów żniwo zebrała

Ukryta za drzewem w głębokim cieniu
Drobna postać stoi zgarbiona
Siwe włosy smagane wiatrem
Spływają wolno na starcze ramiona

Sękata laska w dłoni trzymana
Ciężar czasu dźwiga wytrwale
Bruzdy cierpieniem wyryte na twarzy
Piętnem znaczą, jak smutku dekale

I łza samotna drżącym strumykiem
Spada w ciemnościach na krzyż drewniany
A usta szepczą w ciszy zupełnej
- Zaczekaj na mnie mój ukochany

Na wzgórzu wysokim w blasku księżyca
Drobna postać leży skarlała
Iskierka życia znika i… zgasła
Matka Kostucha znów żniwo zebrała


RE: Na wzgórzu - member22 - 2015-03-28 11:57:40

I tyle całej radości wynikającej z komentarza do poprzedniego wiersza eski na forum poezji białej. Wszystko wraca do normy. Znów smutek i melancholia przebija przez każde słowo zawarte w tym utworze. A szkoda bo przecież o sędziwym wieku też można radośnie, o czym przekonuje nas Pan Wiesław Michnikowski - "Wesołe jest życie staruszka, wesołe jak piosnka jest ta. Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka..." Warto wzorować się na takich właśnie tekstach, bo niosą ze sobą bardzo pozytywny ładunek. Więc gdy Drogi Poeto zasiądziesz do pióra po raz kolejny, pamiętaj żeby czerpać z weny to co jest najpiękniejsze - radość każdego słowa. Tego właśnie uczą mistrzowie poezji. Pozdrawiam


RE: Na wzgórzu - e-ska - 2015-03-29 22:32:35

Bardzo smutny wiersz . Ma ponurą atmosferę , która kojarzy mi się z Królem Learem . Wzgórze , noc , wiatr i rozwiane pasma włosów . Wielka miłość i tęsknota . Utwór zrobił na mnie wrażenie . Pozdrawiam.


RE: Na wzgórzu - ElaM - 2015-05-27 21:42:28

Poezja to lustrzane odbicie serca i żaden poeta,gdy czuł smutek nie pisał o radości... Gdyby Szekspir czuł '' radość każdego słowa'', to szczerze wątpię, że napisałby ''ROMEO I JULIA'',bo Szekspir jak każdy człowiek czuł ból,cierpienie i o tym pisał... Czy Słowacki czuł ''radość każdego słowa''pisząc swoje utwory? Nie,bo pisze się o tym,co w duszy gra...a jemu ''grała'' tęsknota za ojczyzną, za matką...i tak można mnożyć przykłady do znudzenia. Więc pisz Drogi Poeto,o tym co Tobie gra w duszy i nigdy,przenigdy nie pisz o czymś czego nie czujesz,żeby odbiorca nie poczuł fałszu i nie zobaczył trudu tworzenia... Pozdrawiam