Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Mgnienie - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: Mgnienie (/thread-5281.html)



Mgnienie - e-ska - 2015-02-04 14:12:35

Krzycząc głośno
wchodzę przez otwarte drzwi
w rażące światło
przenikliwe zimno
by spotkać czułe ramiona .

Przemierzam pokój
z pokorą na kolanach
w radosnych podskokach
przewracam się wstaję
chwiejnie kulawo
by pewnym krokiem iść dalej .

Uchylone drzwi...
przejdę próg cicho samotnie
wchłonie mnie nicość
niemy mrok .

Może powrócę motylem
wielkim drzewem wyrosnę
cieniem tęczy się stanę .

Jestem w pokoju
-być może ogromnym .


RE: Mgnienie - member22 - 2015-02-05 14:41:18

Bardzo dobry i refleksyjny wiersz. Nie wiem, czy moja interpretacja Twoich słów jest właściwa ale wydaje mi się że piszesz o tym momencie naszego jestestwa który jest mocno związany z końcem jednego a początkiem drugiego. W każdym bądź razie jest to forma zerwania z przeszłością - moment uchylenia drzwi i przejścia na drugą stronę. Takie zobrazowanie mogłoby się tyczyć również egzystencji. W tym przypadku przejście przez uchylone drzwi oznaczałoby koniec ziemskiej wędrówki i początek obcowania z inną nową rzeczywistością. Piszesz jednak, że może powrócisz motylem lub wielkim drzewem. To z kolei nawiązuje według mnie do poglądu zakładającego motyw reinkarnacyjny. Owa metamorfoza również może być zwiastunem nowego, które jeszcze jest skrywane gdzieś w najgłębszym zakamarku duszy. Motyl i cień tęczy to symbole wrażliwości i uczucia, natomiast drzewo to symbol nowego życia i siły. Według mnie te dwa symbole ściśle ze sobą kontrastują, ale również podlegają pewnej korelacji. Dobrze jest bowiem być silnym, a jednocześnie wrażliwym człowiekiem. A może chodzi tu o siłę uczucia? Kto wie. To tyle moich wywodów. Pozdrawiam


RE: Mgnienie - e-ska - 2015-02-07 13:31:39

Jestem wdzięczna za Twoją wnikliwą analizę .
Utwór dotyczy życia ,jego początku i końca a także tego co może być później .Jak słusznie zauważyłeś wplotłam motyw reinkarnacji . Zresztą każda religia obiecuje nam coś po zejściu z padołu łez . Po Twoich sugestiach doszłam do wniosku , iż wiersz może być opisem początku i końca wydarzeń czy też uczuć . Jak to w życiu , gdy coś zostaje za nami trzeba otworzyć się na nowe . Pięknie dziękuję !
Pozdrawiam radośnie .