Być może był to sądny dzień - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html) +--- Wątek: Być może był to sądny dzień (/thread-5269.html) |
Być może był to sądny dzień - tom_70 - 2015-01-25 17:09:16 Pamiętam dzień w którym znieruchomiał czas kiedy słońce pogrążyło się w nieobecności a ziemia pociemniała cieniem zarośniętym cisza o zapachu chłodu w głębi nagle stanęła w powietrzu wszystkie rzeczy zamieniła w zawiesinę bez barw i kształtu niebo wykruszyło się z błękitu schowało wszystkie swoje ptaki odwrócił ode mnie oczy nie patrzył na mnie odszedł wraz ze wszystkim biały dzień rzucony w odmęty RE: Być może był to sądny dzień - member22 - 2015-01-26 16:45:51 Ty nie możesz pamiętać tego dnia bo to było ok 64 mln lat temu. O ile dobrze wiem to nikt z nas nie może tego pamiętać. To był zwiastun końca pewnej ery a dokładnie mezozoiku i narodzin ery kenozoicznej. To wtedy definitywnie takie stwory jak m in Tyranozaurus rex przestały istnieć. Ale tak na poważnie to masz w sobie impresję chłopie. A i Twoja wyobraźnia jest obdarzona bogato. To dobry utwór biorąc pod uwagę styl pisania i warsztat poetycki. Jednak na drugi raz odradzałbym myślenie o końcu, bo każdy koniec ma też swój początek. Pozdrawiam RE: Być może był to sądny dzień - tom_70 - 2015-01-26 18:11:23 Ten następny dzień będzie 20 marca, a 2075 roku będzie całkowite. Tak na marginesie zmieniłem układ dwóch wersów. Piękne dzięki za koment |