Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
6 godzina rano - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: 6 godzina rano (/thread-5200.html)



6 godzina rano - tom_70 - 2014-11-21 20:07:29

Jestem czasem czasów
dusza na oślep goniąca słońca
tłoczy się w oczach

widzę i nie widzę
wycinanając wieczności
drę sklejam i opisuję

jestem tutaj na chwilę smakiem
którym pasą się usta
własnym marzeniem
tęczą zawieszoną na szyi

budzę się w ubraniu
żeby zobaczyć co się dzieje
na zewnątrz


RE: 6 godzina rano - Gryf - 2014-11-22 10:08:03

Jak zawsze dobry, ale mam pytanie, bo kiedyś na innym forum zwracano mi uwagę na powtórzenia (moja, moje moim itp.), że za dużo ich używam, to w końcu mieli racje czy nie?
U ciebie wydaje mi się, że służą jako podkreślenia, więc chyba dobrze.
Pozdrawiam.


RE: 6 godzina rano - tom_70 - 2014-11-22 11:24:03

Tak, masz rację, w wierszu jest za dużo zaimków osobowych i będę musiał to zmienić.
Dzięki za spostrzegawczość.


RE: 6 godzina rano - Gryf - 2014-11-22 12:59:20

Teraz jest super, daję gwiazdkę.


RE: 6 godzina rano - member22 - 2014-11-22 13:38:51

Utwór bardzo dobry, tylko według mnie brak wyraźnej pointy. Bo choćby miało być nią przebudzenie, to w sumie wartało by coś dodać, np budzę się by spojrzeć na zewnątrz ku szarej rzeczywistości. To tylko taka luźna propozycja ode mnie. Pozdrawiam


RE: 6 godzina rano - tom_70 - 2014-11-22 14:39:00

Member, puenta jest wyraźna w sensie kontry i niedopowiedzenia.
W poezji nie może być wszystko zbyt oczywiste.
Dzięki za poczytanie Smile