Pustynia - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: Pustynia (/thread-4895.html) |
Pustynia - Gryf - 2014-02-28 22:56:23 Idę przez pustynię, morze uczuć wyschło. Piasek pod stopami, piękna już nie czuję. To co zachwycało w jednej chwili prysło. Przeraźliwa pustka w serce moje kłuje. Wciąż jestem spragniony, szukam zrozumienia. Zmierzam do oazy, może znajdę ciebie. Ocal moją duszę z tego zatracenia. Spraw byśmy spojrzeli od nowa na siebie. Padam ze zmęczenia, gaśnie moja wiara. Leże z twarzą w piasku, już i tak nie czuję. Przepełniona we mnie jest goryczy czara, Wkrótce moją wolę swym jadem zatruje. Już nade mną sępy, smutne myśli krążą. Zaraz mnie dopadną, ja się nie obronię. W mojej biednej duszy mroczne dziury drążą. Potem tylko piasek w codzienność ją skryje. Choć ostatni raz uniosę głowę, Już nie boli żadna moja rana, Jeszcze tylko serce wołać jest gotowe, Jeszcze dla miłości otwarta jest brama. Łódź 26.08.2009 RE: Pustynia - Fred - 2014-03-01 12:40:39 (2014-02-28 22:56:23)Gryf napisał(a): Idę przez pustynię, morze uczuć wyschło.Trochę za dużo patosu. (2014-02-28 22:56:23)Gryf napisał(a): Przeraźliwa pustka w serce moje kuje.Raczej kłuje, bo kuje to kowal w kuźni (2014-02-28 22:56:23)Gryf napisał(a): Wciąż jestem spragniony, szukam zrozumienia.zbyt dosłowne i nieco naiwnie brzmi. tak mi się wydaje. (2014-02-28 22:56:23)Gryf napisał(a): Zmierzam do oazy, może znajdę ciebie.Tu trochę lepiej. Dalej wydaje mi się, że przesadziłeś nieco i wyraziłeś te swoje smutki zbyt dosłownie, aby tylko "posmucić". Wiersz może być smutny, ale czy pisanie w taki sposób jak Ty to zrobiłeś wzrusza czytelnika? Te serca, ocalanie duszy itd. są niestety trochę ograne. RE: Pustynia - anja - 2014-03-01 22:13:01 Ja natomiast odebrałam dużą niecierpliwość peela - wszystko w swoim czasie RE: Pustynia - Gryf - 2014-03-03 12:36:08 (2014-03-01 12:40:39)Fred napisał(a):(2014-02-28 22:56:23)Gryf napisał(a): Idę przez pustynię, morze uczuć wyschło.Trochę za dużo patosu. No no no, trochę się zebrało, fakt że w pewnych miejscach przesadziłem, w pewnych może i przynudzam, a i na koniec... może i nie wzruszyłem czytelnika, ale widzisz zawsze opierałem się na uczuciach i tylko je przedstawiałem. Pisałem to co myślałem. Dzięki Fred, trzeba rozwijać się w pisaniu i właśnie dlatego takie uwagi są cenne. Pozdrawiam. No i to kucie przekułem na kłucie (2014-03-01 22:13:01)anja napisał(a): Ja natomiast odebrałam dużą niecierpliwość peela - wszystko w swoim czasie Dzięki Anju, mam nadzieję... czas wszystko wynagrodzi RE: Pustynia - member22 - 2014-03-03 19:22:18 Wiersz mi się podoba z najważniejszego powodu. Otóż Autor odkrywa w nim swoje wnętrze i robi to w sposób subtelny. Na początku troszkę pachnie beznadzieją, ale w dalszym słowie widać już optymizm - otwarta brama miłości. Ze mną kiedyś było podobnie, dlatego napisałem wiersz pt W moim miłosnym stepie. Dlatego doskonale rozumiem Ciebie i Twoje rozterki. I to dobrze że zawarłeś tutaj taką a nie inną pointę. Pozdrawiam RE: Pustynia - Gryf - 2014-03-04 15:33:32 (2014-03-03 19:22:18)member22 napisał(a): Wiersz mi się podoba z najważniejszego powodu. Otóż Autor odkrywa w nim swoje wnętrze i robi to w sposób subtelny. Na początku troszkę pachnie beznadzieją, ale w dalszym słowie widać już optymizm - otwarta brama miłości. Dzięki member, bez miłości życie by miało zupełnie inny wygląd.Pozdrawiam |