+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: Po co ja libertyn (/thread-441.html)
Po co ja libertyn - Kamil Rousseau - 2009-07-14 11:39:18
Największa rzecz na świecie to umieć należeć do siebie
Michel Montaigne
zabierzcie mi tą natrętną dupę z moich kolan
dzisiaj nawet klęczenie powinno być niewymuszone
zastanawiam się czy jestem liberałem czy libertynem
bo jeden i drugi jest wartopacowopałacowy
dzisiaj
charlotte arand nie wyszczeka aloisowi ratzinger wermachtu
bo i po co skoro potzowizna pozwala na lansowanie podogmatyzmu
szerokim strumieniem zapędzając owieczki w stronę wyzwolenia
a opuszczony garb i wiedza świadczą o istnieniu autonomii sumienia
13.07.2009
Re: Po co ja libertyn - anja - 2009-07-16 00:01:29
No tyle mi się ciśnie komentarzy że trudno coś sklecić, język sobie połamałam czytające tego paca pałaca :lol:
Kamilu napewno nie libertyn, nie uwierzę.
Re: Po co ja libertyn - szaraczek - 2009-07-16 11:11:30
Kamilu litości....zmuszasz mnie do googlowania
pomimo to dziękuję zmuszasz czytelnika do myślenia 
Re: Po co ja libertyn - Julia - 2009-07-16 20:15:53
O nie! rozkazu(prośby) zawartego w pierwszym wersie nikt nie wykona, bowiem jest to wyłącznie sprawa bohatera wiersza, chyba że jest tak przytłoczony, że jest to S.O.S.
A propos libertyna i liberała - każdy z nich w określonych sytuacjach czyni dobro/ w innych różnie to bywa.
dzisiaj - pewnie tak już zostanie, scharlotte aloisowi przygotuje śniadanie, zaś alois pozdrowi ją niemiecko-francuskim i jeszcze o lody poprosi. Owieczki czuwają w stadzie kryjąc wilków kilka, gotowych na zawołanie
"sprawiedliwości dziejów nadszedł czas - na ojcowiznę wiedźcie nas" . Kto wie, czy za naszego życia nie doczekamy się takiego odkrycia. I co wtedy mamy powiedzieć? Gdzie sobie miejsca szukać? Ja tu mieszkam. Tu jest Polska. Sumienie - w każdym języku nie tylko inaczej brzmi ale i ....
Re: Po co ja libertyn - Kamil Rousseau - 2009-07-23 08:15:32
Julia napisał(a):O nie! rozkazu(prośby) zawartego w pierwszym wersie nikt nie wykona, bowiem jest to wyłącznie sprawa bohatera wiersza, chyba że jest tak przytłoczony, że jest to S.O.S.
A propos libertyna i liberała - każdy z nich w określonych sytuacjach czyni dobro/ w innych różnie to bywa.
dzisiaj - pewnie tak już zostanie, scharlotte aloisowi przygotuje śniadanie, zaś alois pozdrowi ją niemiecko-francuskim i jeszcze o lody poprosi. Owieczki czuwają w stadzie kryjąc wilków kilka, gotowych na zawołanie
"sprawiedliwości dziejów nadszedł czas - na ojcowiznę wiedźcie nas" . Kto wie, czy za naszego życia nie doczekamy się takiego odkrycia. I co wtedy mamy powiedzieć? Gdzie sobie miejsca szukać? Ja tu mieszkam. Tu jest Polska. Sumienie - w każdym języku nie tylko inaczej brzmi ale i ....
:lol:
Re: Po co ja libertyn - Nina - 2009-07-25 14:25:21
Cytat:szerokim strumieniem zapędzając owieczki w stronę wyzwolenia
a opuszczony garb i wiedza świadczą o istnieniu autonomii sumienia
Dla mnie jak najbardziej wyraziste przesłanie
- ale niech każdy sobie na własny użytek interpretuje