Kochankowie - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: Kochankowie (/thread-4372.html) |
Kochankowie - Malutka91 - 2011-11-03 13:36:51 Miłość i śmierć idą w parze Pierwsza jest fascynacja i uwielbienie Później uczucie które mówi wiele Kostucha kochanków każe lecz nie od razu Wypełni swą rolę; potrzebuje więcej czasu Zakradnie się i zrobi wielkie "bum" Usłyszą wtedy szalony morza szum Lecz oni są w sobie zatraceni W czułym uścisku złączeni Splecione ich spocone nagie ciała I wtem kostucha oszalała Kobieta chwyta się za serce Z trudem łapie powietrze Serce zamiera Ciało wiotczeje i sztywnieje Piękna kochanka umiera Mężczyzna z rozpaczy szaleje Położył się obok niej i chwyta za rękę Podnosi nóż i wbija go w swe serce Zanim śmierć go zabrała pocałował kochankę Kostucha patrzy na ich blade ciała Ma to czego tak bardzo chciała- Kochanków na zawsze rozdzieliła Teraz na innych zakochanych czeka Lecz kochankowie się nie rozłączyli W miłosnym uścisku na nowo się złączyli Nawet po śmierci to się uda Bo miłość czyni cuda RE: Kochankowie - anja - 2011-11-03 20:11:14 Łał, jaki romantyczny poemat, ma coś z "Romea i Julii". Podobno miłości nic nie pokona. RE: Kochankowie - Malutka91 - 2011-11-03 21:37:04 Wtedy obejrzałam "Tristana i Izoldę" ;p RE: Kochankowie - wolwerin - 2011-11-08 12:38:05 to ta kostucha znimi,tak w łózku??? nie kumam--ona ja zabiła,czy on ja zajeżdził,bo przesadził z wiagrą tak,to jest Wielkie BUM AZ MI ŻAL..,TEJ KOSTUCHY,BO MUSIAŁA OBEJŚC SIĘ SMAKIEM,GDY ONI BARASZKOWALI--SMISZNO I STRASZNO--MASZ WENĘ RE: Kochankowie - Malutka91 - 2011-11-08 20:07:24 I ja się nie znam na wierszach? Weź koleś odpuść. RE: Kochankowie - wolwerin - 2011-11-11 22:48:46 nie jestem koles i nie powiedziałem,że się nie znasz na wierszach,bo jeszcze żadnego nie napisałaś,malutka..,ale pisz,kiedyś może coś Ci wyjdzie,o ile kostucha Cie nie dopadnie RE: Kochankowie - polotka - 2011-11-13 15:37:49 Jak ja to lubię |