Niesione echem - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html) +--- Wątek: Niesione echem (/thread-2680.html) |
Niesione echem - Melt - 2008-02-15 23:55:18 Niesione echem rozpaliłam w kominku zakrwawionymi rękoma ... poszukałam w trawie przy rzecze moich wspomnień leżały tam wilgotne w stanie całkowitego rozkładu zabrałam je ze sobą skomliły echem o pamięć niosło się to wszystko po wodzie prosto do mnie kartka po kartce paliłam ten dzień, w którym cię poznałam te wszystkie chwile ... spaliłam nasze spacery przyjazdy, powroty płonął dworzec tam wszystko się skończyło ... z każdą kartką mniej z piersi się wylewało i bluzka cała czerwona już mniej kleiła się do ciała ... wzięłam prysznic odświeżona bez wspomnień zaczęłam nowe ⦠(gdyby to było takie proste) to życie ⦠- czardasz - 2008-02-16 09:22:18 Życie nie jest proste a juz spalic wspomnienia niespelninej miłosci jeszcze trudniej znam to dobrze Smutny ale dobry wiersz - Melt - 2008-02-20 10:30:42 Czasem smutek pozwala wylać z siebie to co sie naprawdę czuję. Dziękuję za opinię. - Ginsana - 2008-02-21 21:16:54 no i niestety smutek jest taki twórczy...a może i dobrze , bo wtedy powstają dobre wiersze.... - norbertus - 2008-02-21 23:59:17 Trochę taka pustynia się zrobiła. Pustynnie samotny rozrachunek ale wejście z nadzieją w nowe, trzeba czasami z b ólem się oswoić. Pozdrawiam - fenixferrum - 2008-02-22 09:56:00 "poszukałam w trawie przy rzecze moich wspomnień leżały tam wilgotne w stanie całkowitego rozkładu zabrałam je ze sobą skomliły echem o pamięć " całość do mnie przemawia , ale to chyba najbardziej ... ja swoich nie ruszam bo są jak pijawki , wszczepiają się w umysł i wysysają każdą chwilę wolnego czasu... |