![]() |
JUNO - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Kulturalnie (/forum-7.html) +--- Dział: Film (/forum-35.html) +--- Wątek: JUNO (/thread-2552.html) |
JUNO - misery - 2008-04-06 17:00:38 "JUNO" Kolejna komedia, którą oglądasz walcząc z sennością, bo mniej więcej od trzeciej sceny wiesz dokładnie jakie będzie zakończenie, wiesz kto z kim, gdzie i jak i tylko nie rozumiesz "po co?" . Kolejny film, którego oglądanie z każdą kolejną minutą sprawia Ci coraz większy, niemal już fizyczny ból? Kolejny bilet do kina, kupienia którego żałujesz bardziej niż wszystkich swoich grzechów, przemilczanych na ostatniej spowiedzi? Na ekranie widzisz - owszem, najładniejszy płaszczyk z nowej kolekcji Zary, widzisz "przypadkiem" upchnięte w kadr przyprawy Knorr'a i leżące obok nich jogurty Danio? Nie żebym miała coś do jogurtów Danio ![]() ![]() Wyreżyserowany przez Jasona Reitmana film "Juno" jest czymś, czego dawno amerykańskie kino nie zaserwowało masowemu odbiorcy. Może to efekt wspaniałej gry aktorskiej 21-letniej Ellen Page, odtwórczyni roli tytułowej Juno MacGuff. Może to jednak przez nietuzinkowy i naprawdę niegłupi scenariusz, za który Diablo Cody (jej życie samo mogłoby posłużyć za niejeden scenariusz!) dostała w tym roku Oskara. Może to âwinaâ reżyseraâ¦może to jednak wszystkie te czynniki złożyły się na powstanie najlepszej komedii, jaką miałam przyjemność oglądać od...hmm, bardzo dawna ï . Fabuła jest z pozoru prosta. 16-letnia Juno i jej chłopak, Paulie Bleeker, mówiąc kolokwialnie - zaliczają wpadkę. Juno postanawia jednak, pomimo swojego nieszczególnie odpowiedniego do macierzyństwa wieku, urodzić dziecko i oddać je do adopcji. Znajduje, z pozoru idealną parę, której postanawia oddać swoje dziecko...Nie będę zdradzała zakończenia, powiem tylko, że â w tym filmie nie da się przewidzieć niczego poza faktem, że po dziewięciu miesiącach nastąpi rozwiązanie ![]() ''Juno'' to film o zwykłych ludziach, którzy jednak są tak niezwyczajni, że nie można oderwać wzroku od ekranu. To komedia o wygadanej, wręcz wyszczekanej nastolatce, która , w zasadzie z własnej winy "pakuje się" w kłopoty ( o ile kłopotem powinno się nazywać ciążę ![]() Dodam tylko -banalnie - gorąco polecam, niezależnie od wieku, płci, wyznania i narodowości... :rotfl: |