Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Małżenskie WYBACZANIE - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Czas wolny (/forum-8.html)
+--- Dział: Hyde Park - wolna amerykanka LOL (/forum-40.html)
+--- Wątek: Małżenskie WYBACZANIE (/thread-2527.html)



Małżenskie WYBACZANIE - minawia - 2008-04-18 00:09:37

Żyjesz obok żony.Jest samotna. Ty też.
Kiedyś jedno z was popełniło błąd.Ona ciebie, albo ty ją zdradziłeś.
To było...kiedyś.
A jeszcze przedtem, kochaliście się.
Teraz nie potrafisz wybaczyć. Czy kochasz bardziej ją/jego czy siebie ?
Czy jesteś pewien/pewna, że związek z inną osobą da ci szczęście?
Czego szukasz. ?


- minawia - 2008-04-18 10:44:05

Znam parę , która miała kilka małżeńskich prób. Obydwoje przeszli etapy różnych namiętności ( czy była to miłość)...Po latach wrócili do siebie, potrafili przemóc w sobie uczucie zawiści, które jak sie okazało wypływało z ich gorącej miłości i mowy hormonów. Teraz są razem, starsi , i bogatsi o doświadczenia. Potrafili sobie przebaczyć. Często ich odwiedzam. Dla mnie sa przykładem odwagi na szczęście. Może to brzmi jak bajka, ale prawdziwa.


- minawia - 2008-04-24 10:43:43

Każdy zalatany , zaganiany, brak chętnych do dyskusji. Czy warto sobie przebaczyć, czy iść w nowe niewiadome?
_________________


- minawia - 2008-04-24 12:46:41

Czasem coś mi sie uda :lol:

...a temat jest naprawdę interesujący. Czasem myślę, ze przebaczenie małżeńskie zależy też od głębi naszej wiary. Pamiętam ...moja jak moja mama zareagowała na zaczynający sie romans taty " ja Ci w piekle nie pozwolę się zmarnować" ...no i to zdanie zadecydowało , ze dalej byli razem , zrozumieli , ze coś nowego stanie sie powszedniością , a ta obecna powszedniość może stać sie spowrotem piękną.


- minawia - 2008-04-24 22:15:53

Tu się z Tobą nie zgadzam. Nie muszą...ale mężczyźni częściej proszą o przebaczenie ( bo więcej grzeszą :lol: )


- minawia - 2008-04-25 13:27:58

Te grzeszne męskie dusze :evil: na nasze miłosierdzie pracują . Smile ...no a my.kobiety?, takie niewiniątka :oops:


- minawia - 2008-04-25 13:39:50

no ale ...
temat naprawdę jest poważny
a ja tu sobie żarty stroję,
w czerwone szaty je ubieram...
bo brak miłości mi doskwiera


- minawia - 2008-04-25 18:08:05

No i dobrze, że" napisała, co pomyślała", bo tak też jest.
Jest to temat...rzeka. Różne sa przyczyny konfliktów małżeńskich, ale wiele jest takich, wymyślonych. Znam małżeństwo, które trwało 11 lat , pobrali sie z miłości . Teraz ona odchodzi, bo myślała że on rzuci dla niej, a później dla dzieci. ...palenie. Całe życie był palaczem , jak sie poznali też, a teraz nagle coś przeszkadza. Żadne nie chce ustąpić i chyba sie rozejdą. Palenie i rzucenie, stało sie już dla obojga obsesją....a co z dziećmi?
Wiele pytań bez odpowiedzi jest w tym temacie. Tak naprawdę to z czasem...chyba zaczynamy kochać bardziej siebie, niż naszą MIŁOŚĆ. ( a tak na marginesie...POKOCHAJ SIEBIE...to znowu odrębny temat :-> )