obsesyjnie... - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html) +--- Wątek: obsesyjnie... (/thread-2078.html) |
obsesyjnie... - misery - 2008-08-23 22:12:50 obsesyjnie.... teraz jestem o całe piekło dalej od ciebie jestem o całe piekło bliżej życia teraz trawi mnie mój własny rak nowotwór myśli teraz mogę wziąć cię w ramiona bez trudu teraz wreszcie mogę cię mieć dla siebie wreszcie mogę zabrać cię od niej teraz mieścisz się cały w tej chłodnej urnie - Ginsana - 2008-08-24 12:52:41 naprawdę obsesyjnie Tu mnie normalnie przeraziło, poraziło... "...teraz trawi mnie mój własny rak nowotwór myśli ..." ogólnie jak to u Ciebie - oryginalnie - Ginsana - 2008-08-25 21:40:27 no co tu tak pusto? umknęło ? czytać kochani bo warto - Kamil Rousseau - 2008-08-26 11:08:04 a dlaczego nie w satyrze?...ale fajnie - zaskoczyłaś mnie :lol: :evil: :-P - Kamil Rousseau - 2008-08-26 11:51:38 Ninoczka napisał(a):Kamil Rousseau napisał(a):a dlaczego nie w satyrze?...ale fajnie - zaskoczyłaś mnie :lol: :evil: :-PA to jest na pewno SATYRA? dla mnie cosik blisko - taki czarny humor :klotnia: :w8: :buziak: - misery - 2008-08-26 12:39:13 hm....satyra?? nie miałam pojęcia, że ktoś to może tak zinterpretować, ale..rzeczywiście na to mozna patrzeć i jako na obsesję i jako na bardzo, BARDzO czarny humor. Co kto lubi chyba. Nie wiem, jak ja to pisałam to - z uwagi na inspirację - nie było mi do śmiechu, ale...to dobrze, że mozna to widzieć i tak i tak. to chyba dobrze... ...no w sumie jak na to obiektywnie popatrzeć to mogłaby być satyra... |