Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Droga donikąd - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: Droga donikąd (/thread-1979.html)



Droga donikąd - czardasz - 2008-09-11 08:18:01

przysiadłem na starym taborecie

zmęczony życiem

o Boże

co ja z nim zrobiłem

utopiłem w oparach alkoholu

wszystkie pragnienia

zmięte kartki papieru

walają się po podłodze

od dawna nie piszę

miłość

zapomniałem że istnieje

kac jest moim towarzyszem

a butelka

chwilą zapomnienia

i tak codziennie

tonę w odchodach

własnej słabości

to ma być życie

pytam się siebie

w chwilach trzeźwości

za chwilę

zasypiam na stole


- Mikoku - 2008-09-11 08:33:37

Rewelacja Alinko jest to widok wielu istnień ludzkich na tej ziemi,
rozgoryczenie i beznadzieja widziana,
przez pryzmat pełnej butelki,
pięknie to wyraziłaś
i te tory rzeczywiście droga do nikąd ;-)


- czardasz - 2008-09-11 23:23:29

Dziekuję Ewetko :-)


- norbertus - 2008-09-12 15:26:36

Ta flaszka i dym z papierosa zaułki zycia na trzeźwo czasami nie do przyjęcia czy warto topić, siebie. Mocny w wymowie wiersz. Dzięki za tę moc w słowach mi osobiście interpretuję po swojemu walkę ducha z codziennością w innym wymiarze bardzo otworzył oczy i powiem krótko nie powiedziałem że bedzie łatwo, ale mówię, że warto. Dzięki i pozdrawiam


- Nula.Mychaan - 2008-09-18 14:15:49

Przepraszam Cię ale chyba powinnaś zmienić pisownie, donikąd na łączną... wymądrzam się bo mi tez ktoś zwrócił na to uwagę, bo miałam jak TyWink
A wiersz jest superSmile


- czardasz - 2008-09-19 13:21:22

dziekuje