Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Dowcipy z maila - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Czas wolny (/forum-8.html)
+--- Dział: Humor (/forum-42.html)
+--- Wątek: Dowcipy z maila (/thread-1883.html)



Dowcipy z maila - Ginsana - 2008-09-28 14:09:12

Dostałam na maila i te mnie rozbawiły Smile



Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy :
> > - Nie ruszać się , to jest napad !!
> > jakiś pasażer z ulgą
> > - ****a, aleś mnie pan wystraszył, już myślałem że to kanary ...




Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. Zmęczony Old
> > Sutherhand mówi do swego przyjaciela:
> > - Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.
> > Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old
> > Sutherhand mówi znów:
> > - Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy. Winnetou znów
> > wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.
> > - Wystrzel jeszcze raz!!
> > - Dobrze, ale to już ostatnia strzała!



Budzi się facet po niezłej popijawie. Zwleka się z łóżka i idzie do
> > łazienki. Patrzy w lustro. Bardzo uważnie przygląda się swojej
> twarzy.
> > 5 minut. 10 minut. 15 minut. Nagle z kuchni rozlega się kobiecy głos:
> > - Zenek, śniadanie!
> > - Acha...! Zenek...!



:rotfl: :rotfl: :rotfl:


- male_p - 2008-09-28 15:13:59

Po ciężkim dniu w biurze, późnym wieczorem w końcu dotarła do
ulubionego pub-u... Usiadła przy barze i delektowała się ulubionym
drinkiem...
Tak... Tylko tutejszy barman potrafi zrobić go, tak jak ona lubi...

Rozejrzała się po sali i zobaczyła w drzwiach najwspanialszego
mężczyznę w swoim życiu... Wysoki... umięśniony... przystojny...
hmmm... Gęste
ciemne włosy... Piękne, błyszczące zielone oczy... Każdy jego ruch był
tak męski i zmysłowy, że nie mogła od niego oderwać oczu... Mężczyzna
szybko zorientował się, że jest obserwowany i z chytrym, seksownym
uśmiechem podszedł do niej... Zarumieniła się... Chciała przeprosić, że
się gapiła, ale jej nie pozwolił... Przerwał jej, nachylił się nad nią
i wyszeptał jej swoim głębokim, miękkim głosem do ucha:
- Zrobię dla Ciebie wszystko czego pragniesz... Cokolwiek, o czym do
tej
pory mogłaś tylko marzyć... zrobię to za jedyne 50 $... Jest jednak
jeden warunek...

Kobieta, drżącym już z wrażenia głosem, spytała jaki to warunek. On
odpowiedział:
- Musisz powiedzieć czego pragniesz w trzech słowach.

Kobieta patrząc w jego oczy o hipnotycznym spojrzeniu rozważyła
propozycję i sięgnęła do swojej torebki... Wyjęła banknot 50 $... Na
serwetce napisała swój adres i zwinięte razem wcisnęła w oczekującą na
to silną męską dłoń, po czym nachyliła się w jego stronę i wyszeptała
trzy słowa:

posprzątaj moje mieszkanie

Smile))))))))))))))))))


- Ginsana - 2008-09-28 15:15:48

hehehe....no to chciałabym widzieć minę facia ..... :lol:


- Ginsana - 2008-09-28 19:33:45

makabryczny Smile :lol:


- male_p - 2008-09-29 23:37:20

Póki mam go jeszcze ...

Pleminiki płyną zwarta grupą ... po kilku sekundach jeden z nich pozostaje z tyłu, słbnie i wciąż się oddala ... płynie sekunda za sekunda a oni wciąż są lepsi od niego ..
Nagle woła .. "Koledzy oszukano nas .. jesteśmy w d..pie."
Gromada robi całość zwrot i wraca omal nie tratując wołającego ....

I tak powstaje geniusz ... :lol:


- czardasz - 2008-09-30 11:03:05

i jeden został i zrobił co do niego nalezy i urodził sie geniusz


- Ginsana - 2008-09-30 19:19:45

:lol:


- male_p - 2008-09-30 23:36:24

:mrgreen:


- male_p - 2008-09-30 23:54:32

Wklejam dosłownie .. nie bijcie .... Smile
Skręcając w Aleji Racławickiej z ulicy Lipowej jadący Wartburgiem JerzyKołodziej na środku skrzyżowania na skutek awarii sprzęgła zatrzymał się izostał staranowany przez wyjeżdżającego z Krakowskiego Przedmieścia Toyotą CamryLeona Wizgę. Jak to zwykle w takich wypadkach odbyła się ostra pyskówka.Została wezwana policja, która po krótkich wyjaśnieniach ukarała obukierujących mandatami po 500 zł za blokowanie pasów ruchu i kazała rozjechaćsię do domów.
Wkurwiony jak nieszczęście Jurek Kołodziej wszedł do pustegomieszkania rzucił w kąt teczkę i zasiadł do komputera.
Zalogował się na forum dyskusyjnym i napisał:

/// Zły jestem jak nieszczęście. Jakiś chuj wjechał dzisiaj we mnie w centrummiasta. Takie kutasy, które nauczyły się jeździć na
gówno-wozach teraz poprzysiadały się na rzęchy sprowadzane z zachodu i jeżdżąjak palanty bez głowy. A jeszcze durne, jebane menty walą bez sprawdzenia winy500 zł
J. Kołodziej

A oto część dalsza dyskusji na forum :

/// Kogo nazywasz kutasem ty kutasie ? Że niby jakiś chuj w ciebie wjechał ?Masz szczęście, że się bardziej nie rozkraczyłeś bo
wtedy bym w ciebie wjechał aż poszłyby ci bulki dupą. Ale fakt menty jebanenawet nie chciały gadać.
Leoś Automobilista


/// Mam zapisane wasze numery gówniarze. Ja wam dam mentów jebanych.
Aspirant Ważyński

/// Ważyński ty chamie to skasowałeś dzisiaj 1000 zł i nie chcesz mnie zabraćna dyskotekę bo niby nie masz kasy? To ja odchodzę do Wieśka Kowalika. Spadaj.
Kasia Woszczanek

/// Kaśka to ty się z psami prowadzasz ? Jak cię spotkam to cię kurwo zabiję.

Józek Wideński

/// O pan Wideński w sieci. Dzisiaj przychodzę do pana po zaległy czynsz za dwaostatnie miesiące i niech pan nie próbuje udawać, że pan nie wiedział.

Właściciel kamienicy Albert Urban.

/// Albercik??? Co u ciebie? To ja Maksym - Długi. Razem byliśmy na kursiepodatniczym w ZDZ sześć lat temu pamiętasz? Musimy się spotkać

Maksym Kołodka

/// Maksym, kochany to ja Lusia z tego kursu w ZDZ. Cały czas myślę o tobie.Wiesz mamy wspólne dziecko. To po tym naszym wyjeździe do Firleja na wieczorekzapoznawczy. Jestem teraz u mamy w Świdniku, musisz do mnie zadzwonić. Mójtelefon to 123 123 123 Zadzwoń.
Lusia K.

/// Lusia K? Telefon 123 123 123? Luśka ty kurwo, jak wrócisz do domu to ci łeburżnę. A na drugi raz patrz w czyj post włazisz, dziwko. Twój mąż.

Jerzy Kołodziej


- Interpelacja - 2008-10-01 17:23:06

A mnie nadal bulwersują takie chamskie odzywki i przekleństwa. Nie jestem jakimś niewiniątkiem, ale powiem szczerze - to upokarzające, bo wszyscy jesteśmy braćmi.

ale dowcip dobry, gość nie tylko dostał mandat ale spadło mu na głowę znacznie więcejSmile