pandemonium - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: pandemonium (/thread-1498.html) |
pandemonium - Arti - 2008-12-16 16:11:12 pandemonium ...błądze po korytarzach cisza sumienie obnaża... z oczu wciąż płyną łzy niewidoczne przestałem w myślach biegać po łąkach już tylko sen odsuwa myśli mroczne - to moja pierwsza rozłąka najtrudniej było pogodzić się z losem gdy pokuszenie strzelało jak gromy próbując uciec przed stosem - żegnałem obraz szalony dziś błądzę do domu cisza obnaża sumienie strzępy nieprzydatne nikomu - zmieniają światło w cienie Warszawa - Szpital Banacha, styczeń 07 *Pandemonium (gr. pan = wszech + daimôn = demon), w języku współczesnym oznacza - dzień sądu, sądny dzień, piekło, totalny chaos. Pojęcie to wywodzi się z poematu Johna Miltona Raj utracony: stolica piekła, miejsce przebywania demonów. piosenka do wiersza: Radiohead - Karma Police <!-- m --><a class="postlink" href="http://visnia.wrzuta.pl/audio/dhYR6eYBb9/radiohead_-_karma_police">http://visnia.wrzuta.pl/audio/dhYR6eYBb ... rma_police</a><!-- m --> _________________ - Arti - 2008-12-17 12:30:55 spoko Ninka, bardzo lubię czytać Twoje interpretacje przeważnie trafiają lub są bardzo blisko moich zamierzeń a kiedy mijają się z nimi pokazujesz mi te wiersze na nowo w ten sposób również się uczę podobno zresztą dla wiersza lepiej jak jest odczytywany na różny sposób (no to się rozgadałem...) ;-) w tym wierszu ważny jest podpis, to wiersz ze szpitala w szpital człowiek czje się podwójnie samotny pozdrówka - Arti - 2008-12-18 01:17:10 A cobyś nam TU w samouwielbienie nie popadł spoko nie popadnę ; ) pozdr. |