Anne Sexton - "Śnieg" - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Kulturalnie (/forum-7.html) +--- Dział: Wiersze znanych (/forum-33.html) +--- Wątek: Anne Sexton - "Śnieg" (/thread-1438.html) |
Anne Sexton - "Śnieg" - Arti - 2009-01-03 13:50:17 Śnieg Śnieg, błogosławiony śnieg, przychodzi z nieba jak zbielałe muchy. Ziemia nie jest już naga. Ziemia ma na sobie swoje szaty. Drzewa sterczą z prześcieradeł a każda gałąź ubrana jest w skarpetkę Boga. Jest nadzieja. Wszędzie jest nadzieja. Gryzę ją. Ktoś kiedyś powiedział: Nie gryź, nim się nie dowiesz, czy to chleb, czy kamień. To, co gryzę, całe jest chlebem, wyrośniętym, spienionym jak chmura. Jest nadzieja. Wszędzie jest nadzieja. Dzisiaj Bóg daje mleko, a ja mam wiaderko. - Grześ - 2009-01-03 16:40:17 i to jaki krzyk Re: Anne Sexton - "Śnieg" - anja - 2009-01-03 17:20:27 Arti napisał(a):Dzisiaj Bóg daje mleko,Macie racje, czytając pierwszy raz nie spostrzegłam, ale zwróciłam uwagę na te słowa. Rozumię że peel jest bardzo zachłanny. |