rozbitek (autoironia) - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html) +--- Wątek: rozbitek (autoironia) (/thread-1432.html) |
rozbitek (autoironia) - Arti - 2009-01-05 02:24:47 rozbitek (autoironia) chciałem odłączyć się od wszystkiego wyjechać na bezdomną wyspę kiedy sięgam po ciebie - znikasz rzut ogryzkiem podajcie mi tylko lustro abym mógł zapatrzony w siebie kontemplować nad naiwnością może kiedyś zrozumiem powroty nim zniknę a chmury słonych błędów rozwieje wiatr sytczeń 09 Re: rozbitek (autoironia) - anja - 2009-01-05 20:23:43 Wiersz bardzo mi się podoba. Tak bardzo rozumię peela. Szczególnie podoba mi się : chciałem odłączyć się od wszystkiego wyjechać na bezdomną wyspę - Arti - 2009-01-06 01:40:10 Cytat:ponoć na nich się uczymy? och ale to święta prawda nasz peel rozumie błędy jakie popełnia i wie że mogą się one na nim odbić Cytat:Wiersz bardzo mi się podoba. Tak bardzo rozumię peela. dziękuję Anju :* pozdr. - Snowboarder - 2009-01-06 12:02:20 Błędy są nieuniknione. Nie można nie popełniac błędów, bo niczego się nie nauczymy. One są częścią naszego życia. - Guest - 2009-01-10 23:19:30 Wiatry są zmienne,błędy powtarzalne obietnice błahe,a wnioski fatalne. Co do formy to po staremu the best. - Arti - 2009-01-11 01:24:55 dzięki za ciepłe słowa masz rację Snow - uczymy się na błędach pozdr. |