konferencja z diabłem - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Satyra (/forum-19.html) +--- Wątek: konferencja z diabłem (/thread-1423.html) |
konferencja z diabłem - nangalia - 2009-01-06 01:19:00 diabeł ręce zaciera w piekle gar gotowy wchodź dziewczyno zniewoliłaś chłopa teraz cierp umieraj dziewczyna się śmieje A co diable myślałeś Że ja głupia dam się piekielnemu za byle garnuszek dość garnuszków w domu pełne ręce prania durnego prasowania więc uwiodłam chłopa w siano go zawlokłam rozebrałam wzrokiem ręce mu oplotłam zniewoliłam ugryzłam a teraz uciekaj diable obrzydliwy mój czas się nie skończył idę dalej kusić sam wskakuj do gara gotuj prasuj sprzątaj dobry Bóg mnie stworzył po to bym kusiła i rajskim ogrodem długo się cieszyła - anja - 2009-01-06 23:28:26 Prawdziwej kobiecie nawet diabeł nie da rady :evil: Ładnie napisane :brawo: - nangalia - 2009-01-07 23:02:43 :-) Zastanawiałam się właśnie czy dać do satyry, he, heâ¦bo bardziej mi to na groteskę wygląda, ale spoko nie ma sprawy, dziękuje pozdrawiam i kwiatek zostawiam :kwiatek: - Snowboarder - 2009-01-08 02:17:56 Już podczas czytania to samo mi się nasunęło na myśl Zadziorna Kobieta, biedny diabeł ;p - Snowboarder - 2009-01-08 13:21:16 A niech będzie Uroku wcale nie odejmuje. - Guest - 2009-02-02 17:58:59 A do tego "ogrodu"to jak trafić? Mail-em czy przez skype? - Guest - 2009-02-03 00:42:35 Tak! Gdzie diabeł nie może... tam i jemu poradzą! Bardzo fajny temat. Warsztatowo też nie najgorzej :-) Chociaż satyra lepiej wybrzmiewa w rymach choćby i częstochowskich. Pozdrawiam :-) |