Tragiczny finał... kieliszka - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: Tragiczny finał... kieliszka (/thread-1322.html) |
- minawia - 2009-01-18 14:35:11 Cytat:zanim kieliszek chwyci twa ręka niestety u alkoholika nigdy taka myśl nie świta w jego głowie jeden problem nie rodzina, nie kobita lecz radosna, oko-wita, butelczyna czystej ale ku przestrodze pilnujcie się i pijąc sprawdzajcie czy jeszcze trzymacie równowagę na jednej nodze :lol: bo tak zwykle bywa, ze alkoholizm od pierwszym kieliszkiem się rodzi i cwaniaczek potem dobrze się ukrywa ....do czasu ale się rozpisałam ale to dzięki idei w wierszu Twoim, pofolgowałam - Guest - 2009-01-18 14:44:43 Butelka mojej Metaxy siedem gwiazdek zamyka się po pierwszym kieliszku. Ona wie że musi wystarczyć na miesiąc. Dba o mnie i o siebie,a jaki smak! Ach pójdę chociaż powąchać. :hejka: - Snowboarder - 2009-01-19 11:27:15 Wszystko dla ludzi, ale z umiarem... kolejny raz podany jest przykład, który pokazuje, jak równowaga we wszechświecie jest ważna... - Guest - 2009-01-21 00:11:13 Czy aby nie zbyt moralizatorsko Ninoczko? To dobre na pogadankę na spotkaniu AA. Wiersz w stylu szopek noworocznych pana Wolskiego z jednym mankamentem - nie śmieszy! Chyba zbyt oszczędnie gospodarujesz rymami :-) Pierwsze trzy wersy wprowadzały w miły biesiadny nastrój ale już w czwartym ostro po łbie "pijakami" potraktowałaś. Powiedz teraz, który pijak zechce czytać dalej? Zamysł spalił na panewce. Myślę, że powinno być wesoło. Biesiadnie i wręcz zabawnie by w ostatniej zwrotce dowalić puentą. A ta u Ciebie traktuje o rodzinie. Dla przeciętnego odbiorcy - pijaka jest nudna jak flaki w mydle. Zmieniłbym w tym czwarty wers i całą ostatnią zwrotkę. Rodzina nie działa na wyobraźnię pijaka. Pozdrawian :-) - Grześ - 2009-01-21 18:58:20 ja odczytałem wiersz tak: Tragiczny finał...kieliszka gdy w towarzystwie każdy w swej dłoni trzyma pucharek szkło lśni i dzwoni choć pierwszy toast jakiś bez smaku tak się zaczyna żywot pijaków pójście wieczorem z lubą do łóżka wielki dylemat to dla leniuszka w butelce mieszka szczęście swawola niestety rozpacz też i (niezgoda) niedola pierwszy pijemy zawsze na zdrowie drugi na humor panie panowie z trzeciego psotny chochlik wyskoczy procentem rozum zręcznie zamroczy z kolejnym kończysz myśleć rozsądnie o jakże błogo i jak swobodnie po piątym płaczesz żalisz nad sobą albo agresją zaprzątasz głowę w szóstym sam szatan siedzi wcielony pięknie czaruje już wyszkolony tylko on jeden ciebie zrozumie (przyznaje rację jest sobowtórem) sobowtór rację przyzna - bo umie gdy do siódmego siły (wystarczy) są sprawcze jesteś kolegą diabła szubrawcze wiedzie do domu w znajome (progi)strony ale człowieku tyś już stracony zanim kieliszek chwyci twa ręka pomyśl przez chwilę i zapamiętaj picie wybierasz zdecydowanie to(a) co z rodziną twoją się stanie? p.s. róznica miedzy pijakiem a alkoholikiem polega na tym, że alkoholik chciałby przestać gdyby mógł a pijak mógłby przestac gdyby chciał. - Guest - 2009-01-21 23:32:41 Ninoczka napisał(a):Z ciekawości chętnie zobaczyłabym Twoja wersję zapisu Wszystko przed Tobą Ninoczko. Możliwe, że kiedyś zainspirowany zrobię coś z tego ale póki co wersję Grzesia uważam za odpowiednią. PS. Mocno bije z treści twoja awersja do ludzi trunkowych i - chyba - do trunkó w ogóle. A czy wiesz, że największe arcydzieła powstawały najczęściej w pijanym widzie lub w najlepszym razie na kacu? - Grześ - 2009-01-21 23:52:09 ewetka napisał(a):Muszę się kiedyś upić :-P, może coś z tego będzie poza kacem o poranku? och nie musisz się upijac - może lepiej sie upajać. Tak zdobna osoba nie ma potrzeby dokonywać samozniszczenia - czardasz - 2009-01-22 18:22:02 to ja pójdę sie napić moze cos sensownego napisze - Guest - 2009-01-22 22:38:07 Ninoczka napisał(a):ZOBACZ Zobaczyłem. Opisałaś szarość życia. Jedynym kolorowym fragmentem wiersza jest Ninoczka napisał(a):rano butelkę chleba przyniosą Alkohol jest dla ludzi. Jedni go piją z umiarem, inni wcale a jeszcze inni... Nie zmienisz tego żalem za nieudanym! Mam wrażenie, że chcesz w tych wierszach wykrzyczeć jakąś skrywana traumę. Krzycz dziewczyno! Tylko kto to usłyszy? Czy aby na pewno adresat? - Guest - 2009-01-24 01:12:41 Ninoczka napisał(a):Dziękuję za komentarz i polecam się przy kolejnych wierszach i coby z mojego sposobu pisania tej wypowiedzi nie odebrane zostało, że może piszę w złości, czy rozgoryczeniu Nie omieszkam i nie odbiorę ;-) A o szufladkowaniu zapomnij. Komentarz dotyczył wiersza a nie Ciebie! |