wspomnienia w kwiatach - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html) +--- Wątek: wspomnienia w kwiatach (/thread-1298.html) |
wspomnienia w kwiatach - minawia - 2009-01-20 00:15:18 zaczęło się od polnych maków pamiętasz kiedy z Równicy schodziłeś ze mną nad ranem pachniały jeszcze nocą perlistej rosy świeżością o wschodzie słońca je zerwałeś niezapominajki w szałasie nazwałeś szaloną pachniały trawy z wiatrem powiewu pieszcząc bose stopy chłodem w marzeniach o tobie ubranych malwą zakwitłam by poznać prawdę uczuć chciałam dziś orchideą w zieleń paproci wtuloną powiedziałeś mi zostań zostań moją lewkonią wspomnienia różą zakwitły różą tak bardzo czerwoną białą żółtą różową czyste wzajemne szaleńcze wierne - Guest - 2009-01-20 00:47:27 minawia napisał(a):o wschodzie słońca Chyba usunąłbym to tłuste albo oddzielił "niezapominajki". To urok białego. Bez interpunkcji czasem bardzo trudno o właściwy przekaz. minawia napisał(a):malwą zakwitłam To chyba literówka. Bo byłoby na miejscu :-) minawia napisał(a):pachniały trawy wiatrem powiewu Czy aby nie na odwrót? Nie powiewem wiatru? minawia napisał(a):zaczęło się od polnych maków Podkreśliłem zbędne - moim zdaniem - inwersje. I jeszcze jedno. To biały wiersz, skąd więc w ostatniej zwrotce ten nagły wysyp przecinków? Oj, chyba sobie robię wrogów ;-) ;-) ;-) Pozdrawiam cieplutko :-) - minawia - 2009-01-20 09:12:06 Zgadzam się tylko z przecinkami, przeczytałam powierzchownie Twoje uwagi, jeszcze do nich wrócę, na razie dziękuję. skaranie boskie Cytat:minawia napisał/a:Nie, powiew wiatru pachniał trawami... Pozdrawiam - Guest - 2009-01-20 22:45:39 Równica to blisko mnie,kiedyś tam miałem warsztaty literackie.Pamiętam jak bolą nogi po zejściu w dół czerwonym szlakiem.Jeżeli tam się coś zaczęło to historię musi mieć piękną.Serdecznie pozdrawiam z Bielska. - Guest - 2009-01-21 01:12:27 minawia napisał(a):Nie, powiew wiatru pachniał trawami... Nadal ma to się nijak do wersu minawia napisał(a):pachniały trawy wiatrem powiewu Idąc za twoją sugestią należałoby podzielić wersy tak: pachniały trawy wiatrem (dlaczego "pachniały trawy" a nie "trawy pachniały"?) powiewu pieszcząc bose stopy chłodem (dlaczego nie "pieszcząc bose stopy chłodem powiewu"?) Czyżby inwersje pisane pod rytm? Może warto odrobinę przerobić te wersy tak, aby zachować i rytm i poprawność gramatyczną? Inwersje -moim zdaniem - nie są wielkim grzechem w poezji ale ich nadużywanie psuje ogólne wrażenie. Pozdrawiam :-) - minawia - 2009-01-21 04:01:00 Zdzisławie: dziękuję, jesteś prawdziwym dżentelmenem skaranie boskie: wiem , że mam tendencję do inwersji. Skutek 15-to letniego pobytu w Stanach i ten szyk wydaje mi się normalnym. Dziękuję, jeszcze bardziej muszę być uważna. poprawiam Cytat:pachniały trawy wiatrem powiewu na Cytat:pachniały trawy z wiatrem powiewu Re: wspomnienia w kwiatach - anja - 2009-06-23 22:24:39 Ten wiersz, pisany w styczniu, już niedługo będzie aktualny, zbliża się lato. Przypomnijmy sobie i innym maki, malwy, róże i niezapominajki :kwiatek: upojne noce pod gwiazdami, spełnijmy marzenia tego lata :buzki: Re: wspomnienia w kwiatach - minawia - 2009-07-09 03:01:53 Tak Anju, też życzę tego wszystkim Cytat:... upojne noce pod gwiazdami, spełnijmy marzenia tego lata :buzki: Re: wspomnienia w kwiatach - norbertus - 2009-07-09 23:01:59 Czuję emocje, czuje słowa. Bardzo sie podoba Re: wspomnienia w kwiatach - minawia - 2009-07-14 08:24:26 Dziękuję Cytat:"wspomnienia różą zakwitły ...bo tylko wspomnienia są wierne i to dla obu stron. Re: wspomnienia w kwiatach - Kamil Rousseau - 2009-07-14 11:46:05 wiersz ślicznie wspomnieniowy :!: , jednak przepracowałbym wersyfikację i....pierwsza zwrotka pachnie niekonsekwencja- skoro zaczęło się od maków to po co on do cholery zrywał niezapominajki - zastanów się :?: RE: wspomnienia w kwiatach - norbertus - 2010-10-16 23:22:30 zaczęło sie od maków a skończyło czym konsekwencja jest... jak by nie patrzył wspomnienia maków a nad ranem zrywa sie niezapominajki, które rosa płoną. Pozdrawiam perełka RE: wspomnienia w kwiatach - meg04 - 2010-10-18 16:48:10 Elżuniu, tyle tu już koledzy doli i niedoli powiedzieli, pozwól, że ja już tej strony nie będę dotykać, skupię się na przekazie Twoim i odbiorze moim, wszystko co dotyczy przeżytych chwil, a które teraz wracają jak bumerang, to przecież piękne. Śpiewająca nostalgicznie nuta duszy. Pozdrawiam. |