Miłość i chemia - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: Miłość i chemia (/thread-1174.html) |
Miłość i chemia - meg04 - 2009-02-01 17:44:22 Dziś mówią że nie ma miłości prawdziwej że chemia działa na wszystko chcąc sprawdzić by dowieść to całkiem uczciwie realnie przedstawić zjawisko musiałam się cofnąć do Mendelejewa poszperać w protonach i molach wymacać w tablicach co w grupach w szeregach gdzie mieszczą się moce Amora. Podstępnie wybrałam metodę i miejsce na randkę iść z każdym pierwiastkiem który z nich potrafi porazić że zechcę że choćby miłości namiastkę... Od grupy zerowej zaczęłam wybierać hel neon tam argon tu krypton odpuszczam juz xenon i radon... o psia mać! to gazy. tu pachnie mi kryptą. Więc skaczę do szóstej gdzie tlen umieszczony tam polon i siarka poza tym molibden z wolframem i tellur z cyrkonem pod tlenem zaś selen zdziwiony. A selen ma kolor zielony i symbol chemiczny es e zielony jest jak twoje oczy zielony jak oczy twe. W selenie dojrzałam twój uśmiech przelotny a oddech wyczułam twój w tlenie nie srebro nie złoto - to wszystko głupoty Twój uśmiech jest iskrą codzienną. - anja - 2009-02-02 09:31:38 :-D no proszę, znalazłaś swoje pierwiastki kochane. Człowiek zakochany widzi miłość wszędzie. :brawo: za wiersz. - Guest - 2009-02-02 12:17:34 Chemiczna MIŁOŚĆ :brawo: ZA WIERSZ!!! i znajomość Pierwiastków ;-) - meg04 - 2009-02-02 15:01:37 dziękuję dziewczyny, ale o co innego tu chodzi. - Guest - 2009-02-02 15:27:28 :mysli: czyżby o miłość skażoną (zawiedzioną)??? bunia napisał(a):Dziś mówią że nie ma miłości prawdziwej tak ten wiersz odebrałam ...mozliwe ,ze się mylę ;-) - meg04 - 2009-02-02 15:40:20 Wprawdzie wokół siebie mamy samą chemię (w glebie, w chlebie, w szynce i margarynce) to miłość prawdziwa jednak chemii nie potrzebuje, iskrzy i pulsuje gdy człowiek drugiego człowieka potrzebuje, a jeśli drugi człowiek te fale odbierze - dusza oddana w ofierze! Czyż nie jest tak? A znajomość pierwiastków - to pestka, nie na darmo było się tą chemiczką w klasie. - Guest - 2009-02-02 17:18:05 Może na początku jedno "że" za dużo poza rym piękny wierszyk. Dobrze że nie trafiłaś na merkaptan. - meg04 - 2009-02-02 19:55:28 och, merkaptan to nie pierwiastek, to gaz organiczny o pięknych kolorach w czasie palenia, i .... reszta chyba wszyscy wiedzą. też w życiu spełnia ważną rolę. - Guest - 2009-02-03 01:37:46 Twój wiers, Buniu jest przykładem udanego rytmu. Nie trzeba tu liczyć sylab, pilnować średniówki. To się czyta samo pomimo ewidentnych błędów rytmicznych. Uczta się ludziska bo jest czego! Pozdrawiam :-) - meg04 - 2009-02-03 15:13:46 skaranie boskie napisał(a):Twój wiers, Buniu jest przykładem udanego rytmu. Nie trzeba tu liczyć sylab, pilnować średniówki. To się czyta samo pomimo ewidentnych błędów rytmicznych. Toż skaranie boskie! jak to nalezy rozumieć?? " ...uczta się ludziska bo jest czego", a dwa wiersze wyżej "....pomimo ewidentnych błędów", to ludzie mają się uczyć jak odwalać robotę z błędami??? Ot skaranie boskie z takim komentarzem i co tu dalej robić? - Guest - 2009-02-04 00:49:46 bunia napisał(a):Ot skaranie boskie z takim komentarzem i co tu dalej robić? Chyba wyraźnie napisałem, że pomimo ewidentnych błędów rytmicznych wiersz czyta się płynnie. To trudna sztuka napisać coś takiego. Dlatego podałem jako wzór. Wzór pewnego rodzaju wiersza, w którym rytm powstaje z odpowiedniego układu treści a nie wersyfikacji. Taka umiejętność pozwala pisać dobre białe wiersze. To takie moje zdanie na ten temat. znawcy, być może odsądzą mnie od czci i wiary ;-) Pozdrawiam :-) - meg04 - 2009-02-04 13:08:14 Co prawda Ewetka sugeruje zakończyć tu dyskusję, lecz pozwolę sobie jeszcze na 1 wypowiedź, pisze "skaranie boskie" - że z takiego pisania mogą powstać dobre białe wiersze, a ja białych się boję jak diabeł święconej wody. Ten wiersz się rodził wyrażnie jako sylabotoniczny - o ile ja na tym się znam , ale nie udało się uniknąć rymów i one tu wyraźnie sobie siedzą. Nic nie poradzę na to, nie umiem napisać zupełnie bez rymu. Chociaż wiem, że wiersz rymowany jest towarem przestarzałym i przeterminowanym. :lol: - Guest - 2009-02-04 21:42:54 bunia napisał(a):Chociaż wiem, że wiersz rymowany jest towarem przestarzałym i przeterminowanym. Nieprawda. Rymy zawsze świeże! :mrgreen: :mrgreen: A z sylabotonicznością będę uparcie polemizował. Ma na takowy zadatki ale za dużo odstających wersów. Stąd moje wcześniejsze uwagi :-) |