2017-09-26, 10:35:14
Trefniś co na dworze wesołe pieśni śpiewał
sam je pisał, mówił na nie ,,piosenki hecne,,
raz tak się zbyt zapalił do tego pisania
(a był z niego niestety niezły kawał drania)
że wkrótce śpiewał już same teksty bezecne
czym bardzo swego króla i pana rozgniewał
ten kazał go przepędzić niczym z raju gada
dziś temu biedakowi już się tak nie... układa
a z tej bajki taki morał sam się wysłowi :
nie każdy kto błaznem dorówna Stańczykowi
:
sam je pisał, mówił na nie ,,piosenki hecne,,
raz tak się zbyt zapalił do tego pisania
(a był z niego niestety niezły kawał drania)
że wkrótce śpiewał już same teksty bezecne
czym bardzo swego króla i pana rozgniewał
ten kazał go przepędzić niczym z raju gada
dziś temu biedakowi już się tak nie... układa
a z tej bajki taki morał sam się wysłowi :
nie każdy kto błaznem dorówna Stańczykowi
: