Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.

Pełna wersja: Mikołaj
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W święta, dawno temu, małym i ciekawym chłopcem byłem co ciekaw był, co mikołaj ma w swoim worku. Gdy siedziałem z ojcem. Matka była w kuchni. Zadzwonił lub zapukał do drzwi. A ja jak zaklęty , o mikołaju co jak w przedszkolu dla wszystkich dzieci, dzisiaj do mnie przyszedł. Ognia w kuchni matka pilnowała, a on wszedł. Tylko na palcach ostatnie życzenia odmierzałem. W ten ma głowa w worku wylądowała. Wyciągnąłem z niej samochód. A ten zapytał coś, lecz mu nie dopowiedziałem. Odszedł drzwiami, a ja się wplątałem w świat z marzeniami. Sleepy
Przekierowanie