fifi96
2012-06-12, 20:48:29
Nadszedl ten dzien
wkoncu to musialo sie stac
szedlem i spotkalem ja
wygladala na bardzo tajemnicza , skryta nieosiagalna
miala kaptur nie widzialem twarzy
przez chwile podziwialem ja z daleka
sparlizowalo mnie
czas zatrzymal sie w miejscu
czulem jak by to byl cel mojego zycia
znalezenie jej
wkoncu potrzedlem nie zdazylem sie odezwac
wiedziala ze tam bylem
kiedy sie odwrucila i spojrzala wiedzialem ze to nie przypadek
byla taka piekna nie osiagalna
byla utopia moich marzeń po chwili znikla
a ja musialem sie pogodzic ze jej juz nigdy nie zobacze ...
wkoncu to musialo sie stac
szedlem i spotkalem ja
wygladala na bardzo tajemnicza , skryta nieosiagalna
miala kaptur nie widzialem twarzy
przez chwile podziwialem ja z daleka
sparlizowalo mnie
czas zatrzymal sie w miejscu
czulem jak by to byl cel mojego zycia
znalezenie jej
wkoncu potrzedlem nie zdazylem sie odezwac
wiedziala ze tam bylem
kiedy sie odwrucila i spojrzala wiedzialem ze to nie przypadek
byla taka piekna nie osiagalna
byla utopia moich marzeń po chwili znikla
a ja musialem sie pogodzic ze jej juz nigdy nie zobacze ...